Kochana, strasznie mi przykro, że i Ciebie dotknęła strata
ukochanych dzieci. To strasznie bolesne przezycie... tak jak obojętnosc najbliższych. Ja
straciłam synka 18 miesięcy temu, w 23tc, żył 25 minut. Dzisiaj juz nikt o nim nie
pamieta...może po za moimi bratankami, którzy nie raz zapytają. Reszta milczy. Wiem, widok
dzieci boli, tym bardziej dzieci w wieku naszych dzieci. Tak jak napisała jedna z mam może
warto porozmawiać z rodziną, z siostra i powiedziec co czujesz...mam nadzieje, że
zrozumieją.
Dla TWoich dzieciaczków (*)(*)(*)
Przytulam z całego serca Weronika Aniołek Filipek (*+ 22.04.2008) http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/
|