A ja mam podobnie, ale serce mi się ściska gdy widzę obce dzieci,lub gdy widzę mamę aż z 3
brzdącami, ale nie odczuwam jako nienawiść tylko nachodzi mnie taka refleksja, że ja też bym
tak chciała. Natomiast inaczej reaguję na synka szwagra, który z buźki wygląda identycznie
jak nasz synek. Nie unikam go, wręcz czasami mam wrażenie, że traktuję go cieplej niż
zwykle. Nie wiem jak Tobie pomóc, bo u mnie to była sprawa zmiany myślenia, zmiany
nastawienia. Beata Mama Marcelka z wadą letalną ur.14.05.2009 - zm 24.03.2011 http://funer.com.pl/epitafium,marcel-wysocki,5849,1.html
|