Bardzo lubię red. Ziemca, jego sposób wypowiadania się i prowadzenia rozmów np. w cyklu "Niepokonani". Jak jednak czytam slogany typu "wszystko jest po coś" "Bóg miał w tym jakiś cel", to włącza mi się lampka alarmowa. Bo zdanie tytułowe ma sens właśnie w kontekście całej historii chociażby trudnych wydarzeń z życia p. Krzysztofa, a konkretnie tego, że znalazł on w sobie siłę, żeby z ewidentnego zła (które nie jest chyba działaniem Boga) wyprowadzić coś dobrego. Osobiście wierzę, że tę siłę daje nam Bóg. Dzięki za linka:)
kasia, mama Hanulki (12.06.2009 - 18.01.2010), a także Jerzyka, Stefka i Maleństwa pod sercem.
|