Hugo miał HRHS .Niby łagodniejsza wada i urodzony w łodzi,żeby miał najlepszego kardiochirurga w Polsce jeśli nie w Europie a tu ....wszystko poszło nie tak..Miałam 8 ech serca w czasie ciąży -ale optymistycznie to brzmiało tak jak piszesz 3 etapy korekcji .Pierwszy mieliśmy mieć już za sobą i mieliśmy być w domu.Miałam wrócić najpóżniej po 6 tyg z Hugusiem w foteliku a wróciłam po 8 tyg od ur w trumience z nim.... beata1978 napisał(a): > Światełko dla Aniołka (*)
> Moja córcia też miała wadę serduszka HLHS.Niestety nie wykryto jej w czasie ciąży,która przebiegała książkowo.O wadzie dowiedziałam się w drugiej dobie życia(po urodzeniu dostała 9 punktów ). Niestety nie doczekała się pierwszej operacji (potrzebne są trzy)i odeszła do Aniołów po 12 dniach życia:(