Ewo, nigdy nie daj sobie wmówic, że płaczesz za długo, że juz nudzisz tym mwieniem o stracie. spotkała Was najgorsza, najewiększa tragedia życia- utrata ukochanego dziecka....Masz prawo do łez, gniewu, krzyku, złości i wszystkich uczuc, jakie sa związane z żałobą...Płacz jeśli odczuwasz potrzebę, emocje musza miec jakis zewnętrzny wyraz, mi pani psycholog powiedziała, że te skumulowane w nas uczucia w końcu i tak wybuchną...Nie daj sobie wmówic, że źle czujesz....nie tak, za długo....
Mocno cie przytulam....przed tobą długa, bolesna droga.....duzo sił, o jeszcze wiele dni przepłaczesz ....
Franusiu dla Ciebie (*) (*) (*) ------------------------ Wiola, mama i Franusia, i Antosia 10.02.2010-24.03.2010, i Jasia http://antosobstawski.pamietajmy.com.pl/index.php
|