Mama Igorka Aniołka | Hits: 3218 |
|
MISIA 277  
10-11-2011 13:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Witam!sledze forum juz od ponad roku i dlugo sie zastanawialam czy napisac ale wiem ze Wy dolkadnie wiecie co sie czuje po smierci ukochanego dziecka.Moj kochany synek zmarl rok temu(23.10.2010)na bialaczke a mimo uplywu czasu bol jest niedozniesienia.tesknota,zal i ciagle pytanie dlaczego?przeciez Igus mial prawie 5lat i cale zycie przed soba!!!najgorsze ze zycie na okolotoczy sie dalej a moje stanelo w miejscu czuje ze nikt ze znajomych tak naprawde nie rozumie co ja przezywam przestali mowic o Naszym synku tak jak by nigdy nie istnial omijaja ten temat!!!a ja potrzebuje sie komus wyzalic!!!gdyby nie Coreczka Alicja to nie wiem co by bylo!!!TAK BARDZO MI CIEBIE BRAKUJE IGUNIU!!!! gosia
|
Ostatnio zmieniony 10-11-2011 14:04 przez gosia26 |