Kochana mamo Madzi, trzymaj się - nie dzielnie, choćby jak korek unoszony na fali.Trwaj - proszę. Jedyne co warto to nie zatonąć. Ty jesteś tu, Madzia też, w Twoim sercu i pewnie w wielu innych. Nasze dzieci są z nami nadal. Kochamy je bez względu na wszystko i pomimo wszystko. Moja Ania miałaby dziś 22 lata i miesiąc. Zginęła w marcu zeszłego roku. Czasem przesyła mi teczę a ja Jej bukiet polnych kwiatów. Wystarczy na jeden nikły usmiech przez łzy. Ściskam Cię czule.Basia jasbas
|