Batmanie, a ja chętnie ponarzekam...Padam na twarz, jestem zmęczona, niewyspana i mam dosyć infekcji moich dzieci. A jak mi dają popalić, to spakowałabym je, albo siebie i wysłala na weekend w kosmos. Buziaki dla Was:** "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|