Zgadzam się. Nie ma lekarstwa na nasze rany. I choćbyśmy mieli jeszcze kilkoro dzieci to zawsze będzie za mało o TO dziecko. Moja ziemska córeczka ma już 2,5 roku ale ból i tęsknota za synkami wcale nie jest mniejsza. Ciągle się zastanawiam jacy by byli, czy byliby dobrymi braćmi dla Weroniki itp. Marta, aniołkowa mama Szymonka i Filipka (30 Tc) oraz ziemska mama Weroniczki i Hani
|