moja droga nie jestem psychologiem chociaz chetnie teraz po latach bym mogla nim byc uwielbjam psychologie i jej czytanie , wyglada na to ze twoj syn z braku rytualu pogrzebu ma problem ztym ze cos po prostu zniklo ,mysle o moze paru konsultach pedagoga ,on nawet my bysmy nie zrozumnieli bez pozegnania danej osoby czy istoty ze nie ma ,wybacz lecz dzieci sie bierze na pogrzeby nawet jesli sa bardzo male mam nadzieje ze wyjasnilam o co chodzi ,twoj syn nie potrafi zrozumniec ,i boji sie ze wszystko znika i nie wraca.
|