Witam! Ja walcze od 1 stycznia 2009
roku. ( na blogu opisałam co się stało)Podobnie jak wy walcze ze szpitalem i lekarzami. Bo
winnych śmierci Tymcia jest kilku nie jeden! Ja dziś rozmawiałam z kolegą (prawnik)
powiedział ze od opinii biegłych zależy wszystko! Jeżeli napiszą, że nie potrafią ustalić
winnego istnieje możliwość umożenia sprawy! Dlatego radze być w stałym kontakcie z
prawnikiem!! bardzo pomaga daje wiele cennych wskazówek! Pamiętaj, że to nasz system jest
chory i trzeba walczyć jeśli nie sprawa karna to cywilna!! Takie sprawy jak nasze trwają
latami ale to njie może nas zniechęcać, wspieraj siostre bo tylko to możemy zrobić dla
naszych dzieci walczyć o sprawiedliwość! mam wiele książek i materiałów. Wieć pisz na e-mail
jeśli będe mogła jakoś pomóc to pomoge!!!!!! to mój e mail patus_k@poczta.fm Kocham Cię Tymoteuszku Tymoteusz 38tc *+ 31.12.2008 r. oraz Oliwierek * 17.07.2010 r. http://tymoteuszek.blog.onet.pl/
|