Re: ja już sama nie wiem :( | Hits: 382 |
|
aneta2008  
04-10-2009 17:36 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Proszę nie przejmuj się opiniami innych ludzi. czasem bolą nieprzemyślane
komentarze kogoś kto zupełnie nie wie jak ma się zachować.Każdy z nas przeżywa na swój
sposób śmierć dziecka. Jedni zupełnie nie chodzą na cmentarz, inni codziennie. Ja chodziłam
na grób swojej córki codziennie przez ponad rok. Deszcz czy słońce to nie miało znaczenia.
Przesiadywałam tam godzinami. Dziś choć już minęło trochę czasu chodzę do mojej Zuzi z druga
córka na rekach. Widzę czasami dziwne spojrzenia, ale już nikt nie śmie mi powiedzieć, ze
robię coś nie tak. Kocham obie moje córki, choć jedna jest tak daleko, a może zupełnie
blisko przy mnie, w moim sercu i moich myślach.Tęsknie jakby to było wczoraj. Przytulam
Cie. (*) dla Twojej córeczki (Moja córeńka Zuzia urodzona w 38 tc, Walczyła o życie 17 godz.Śpij spokojnie Aniołku) http://osierocona-mama.blog.onet.pl/ Każdego dnia dziękuję Bogu za to co mam
|
Ostatnio zmieniony 04-10-2009 17:38 przez agata |