Witaj
Ja pomimo, że mam z kim pogadać, to skorzystałam z pomocy psychologa i nadal korzystam. To
nie jest tylko kwestia wygadania - chodzi o to, że nie każda z nas umie poradzić sobie z
przeżyciem żałoby, a w moim przypadku nałożyły sie na to i inne wydażenia z dzieciństwa, o
których zapomniałam. Piszesz, że masz nerwicę i napady lękowe, jeśli czujesz, że sobie nie
umiesz sama z nimi poradzić to skorzystaj z pomocy. Sama się przekonasz czy Ci pomoże? Ja
dzięki tym wizytom bardzo się zmieniłam. Kiedyś nie mogłam spać, ciągle się bałam, ciągle
byłam zestresowana, a teraz może nie jest idealnie, ale ukladam sobie to wszystko w swojej
głowie i jest mi lżej, a na pewno jestem spokojniejsza. Zuzaf
|