Jestem na forum dopiero drugi raz. Bardzo
rzadko śni mi się mój syn.Odszedł nagle 24 tygodnie temu, mając dopiero 24 lata. Często
modliłam się, żeby przyszedł do mnie chociaż we śnie, porozmawiał ze mną, przytulił
mnie.Kilka razy widziałam Go we śnie, jednak nie rozmawiał ze mną. Z każdą nocą myślę, może
tym razem? Dlaczego nie przychodzi? Był moim jedynym dzieckiem...
|