Bardzo mądrze powiedziane "nie ma wiary bez watpliwości". Łatwo nam wierzyć w Boga dobrego, łaskawego, kiedy nam się wiele w życiu udaje to wierzymy, że nam sprzyja i nad nami czuwa. Trudniej zachowac wiarę kiedy nas doswiadcza cierpieniem. Wychowywanie chorego, niepełnosprawnego dziecka to heroizm moim zdaniem czasem ponad ludzkie mozliwości. I moze wtedy Bóg obdarza tymi siłami nadludzkimi, które pozwalaja przetrwać i mieć nadzieję.............. Wiele razy oglądałam tę książkę ( "'Wejść tam nie można" )w ksiegarni, tylko nie byłam gotowa na doświadczanie tych emocji i wzruszenia które by przyszły w trakcie czytania. Ale w koncu przeczytam. Jola
|