Wolna Wola i kierowanie sie nią, to jak się okazuje dla człowieka bardzo trudne zadanie. Nie bez powodu ks. Zbigniew odwoluje się do słów Jana Pawła II o wolnosci, że "jest nam ona zadana". Jest to zadanie, ktore nie tak łatwo realizować. Wolnośc nas zobowiazuje do własciwych wyborów, tylko skąd miec pewnośc, że podejmowana decyzja jest jedynie słuszna? I tu chciałabym usprawiedliwic ludzki egoizm. Postępowanie w zgodzie ze swoim sumieniem, dbanie o siebie i życie w zgodzie z samym sobą, pozwala na osiągnięcie spokoju wewnetrznego, a co za tym idzie otwarcia na innych, gotowosci do towarzyszenia im w ich trudnosciach. Ale myślenie o sobie to nie tylko zapewnianie sobie radosci, ale tez pozwalanie na przezywanie smutku, rozpaczy, bólu i nienawisci. Ja jestem zwolenniczką jednego z zalożeń filozofii Kanta "postepuj tak, jak chcialbyś, żeby inni postepowali wobec ciebie" . To nas zobowiazuje do uwazania na drugiego człowieka. Pan Bóg nie daje nam łatwych zadań, a jeszcze do tego zobowiazuje nas do kierowania sie w swoim postepowaniu miłością i wiarą w to że wszystko dzieje się w najlepszym dla nas czasie. To znaczy że wszystkie nasze tragedie też. Zbyt często wydaje nam się że to co spotykamy na swojej drodze jest dla nas za trudne. ale pokonujemy te trudności, z siłą w ktorej posiadanie w sobie nikt w nas nie wierzy. Bogatsi w nowe doświadczenia. Więc chyba wie co robi. " Wtedy kiedy nie widzimy jego śladów na piasku i wydaje nam się, że jestesmy sami, on niesie nas na rekach." Jola
|