Przykro mi droga Neibos.Poczatki sa najtrudniejsze i jeszcze duzo czasu trzeba zeby w miare oddychac.Najlepiej wyplakac sie na poczatku i nie dusic tego w sobie bo potem jest trudniej.Dobrze tez jest miec kogos na czyim ramieniu mozna sie wyplakac w kazdej chwili.zycze Ci duzo sily!!! Ja tez stracilam swojego synka 3 miesiace temu i nie jestem tak doswiadczona jak inne aniolkowe mamy.wiec moze one bardziej Ci pomoga.teczowe swiatelka dla naszych kochanych malenstw (***)(***) mama aniolka Lucas'a ur.14.05.12;zm.03.12.12