Wiem co czujesz mi też jest tak bardzo ciężko.Ja też my¶le że dostała¶ ten maleńki dar bycia razem ze swoim synkiem choć przez chwile.Mój aniołek nigdy nie zapłakał a ja nigdy go nie przytuliłam nie dane było mi zobaczyć jego małej buzieńki.Kiedy obudziłam się po cc najbardziej bolało serce jak mi powiedzieli że Bartu¶ nie żyje ja też wtedy chciałam umrzeć.Ten ból pozostanie na zawsze nigdy nie minie. Mama Bartusia 37tc. Kochamy Cię skarbie . Dla twojego aniołka miliony ¶wiatełek************
andzias2 napisał(a): > Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem.
> (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka.
andzias2 napisał(a): > Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem.
> (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka. Agata88
|