Droga Kasiu, wiem jak strasznie boli,wspolczuje Tobie z calego serca.Mysle jednak ze to ze moglas widziec swojedo syneczka zywego,ze moglas patrzec jak sie rusza, byc przy nim choc przez chwile to dar.Ja dziekuje Bogu i mojej coreczce za kazdy dzien ktory moglysmy spedzic razem. (*)(*)(*)(*)(*)swiatelka dla Twojego syneczka. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|