Kochana bardzo Cie przytulam i myslami jestem z Toba, lacze sie z Toba w tym ogromnym bolu i rodzierajacej serce pustce... Wiem co czujesz, nasza Tosia odeszla rowno w 40 tyg wzorowo i ksiazkowo noszonej ciazy-przyczyny jej zasniecia nie znamy... Boze, Dziewczyny co sie dzieje?? Tyle z nas traci swoje Skarby w wysokich ciazach, bez konkretnej przyczyny-jak to rozumiec?? Lekarz mi powiedzial, ze takich przypadkow, jak moj jak Wasz-kiedy nie da ustalic sie przyczyny smierci jest bardzo niewiele, a ja mam wrazenie ze co chwila sie na nie natykam... Nie rozumiem... Trzymajcie sie twardo Dzielne Mamy-pamietajcie ze jestesmy najdzielniejszymi z kobiet i damy rade, podolamy przejsc przez ten okrutny los,a nasze Niebianski Dzieciaczki nam w tym pomoge- ja w to wierze, wierze tak gleboko, i to pozwala mi isc naprzod i jako tako funkcjonowac... Mama Anioleczka Antosi [*] (18.07.2008-40tc) antosialewicka.pamietajmy.com.pl
|