Ja też się cieszę, że jesteście ... może szkoda, że w dużej mierze tylko wirtualnie (choć czasem udaje nam się spotkać) i dlatego chciałabym nam życzyć więcej mozliwości spotykania się w realnym świecie na ten nadchodzący rok. W ostatnim czasie dużo mniej pisze na forum, a to chyba dlatego, że nie mam do napisania nic wesołego ... najchętniej to bym założyła forum dla osób po stracie które znajdują się w stanie cięzkiej depresji, nie wiem czy mnie to już dopadło, ale czasami mam wrażenie, że tak. Kiedy myślałam, że już jako tako sobie pradziłam po stracie trójki dzieci i pięciu latach od pierwszej straty, a tu masz ... i znowu zaczeło się wszystko od nowa. Najgorsze są te wybuchy płaczu ni stąd ni zowąd w najmniej spodziewanych momentach ... Powiem Wam, że ta strona i te światełka to chyba jedne z niewielu dobrych rzeczy, które udało mi się w tym całym nieszczęściu naszym zrobić w życiu. Dziękuje wszystkim za maile z podziekowaniami ... aż mi sie nie chce wierzyć, że to do mnie te słowa "nawet nie wiesz ile dobrego dla nas robisz". Po ostatniej mojej czwartej stracie mam wrażenie że jestem super beznadziejną osobą, która psuje wszystko do czego się weźmie ... dlatego za tego słowa wszystkim dziekuje. To było troche nie na temat ... albo i na temat, takie małe podsumowanie i podziękowanie dla Was i dla Waszych dzieci.
|