Natko jest mi bardzo przykro ,niestety ten nastrój i mi bardzo sie nasilił.Najchętniej wykreśliłabym te święta z kalendarza. Musimy być silne dla naszych rodzin ziemskich,dla naszych aniołków. Twój pesymizm to nic takiego,chciałabym Ci życzyć dużo wytrwałości w te święta,aby to czego bardzo pragniesz się spełniło,żeby to cierpienie zmniejszyło się ,a z czasem przygasło całkowicie. pozdrawiam Aga mama Mateuszka (*)23.04 2005 i Igorka (*)16.10.2006
|