Kochana mamo Pawełka bardzo mi przykro, że musiałaś do nas dołączyć...niestety jedyne pocieszenie jakie jest, to takie,że nasze dzieci już nie cierpią,przecież nic nikomu złego nie zrobiły a spotkało je tyle cierpienia....nie powinno tak być;( może kiedyś się dowiemy czy był w tym wszystkim jakikolwiek cel...;( Przytulam Cię mocno a Pawełkowi ślę kolorowe światełka(**)(**) Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3