Mysle tak samo jak ty,gdy tragicznie stracilam coreczke ,dostalam sms od mojej cioci "Bog zasmuci Bog pocieszy"myslalam ze zwariuje .wszystko mi sie poplatalo.Co za Bog ?Mysle Bog nie zsyla na nas cierpienia ,jest dla nas jak go wtedy bardziej potrzebujemy a czy z tej tragedie wyrosnie cos dobrego a moze jeszcze cos gorszego zalezy od nas.Duzo sily dla rodzicow a dla chlopcow duzo swiatelek(****)