Mamo Mariuszka, dziękuje za życzenia. Przytulam Cię również mocno do mojego zbolałego serca. Wiem że musimy trwać dla pamięci naszych dzieci... Tylko dlaczego każdy następny dzień jest coraz trudniejszy, czyż nie powinno być odwrotnie? Podobno czas goi rany... jakże nieprawdziwe wydają się być te słowa w takich właśnie chwilach... Dla Wszystkich Naszych Aniołków zapalam najjaśniejsze światełka ['] ['] ['] ['] ['] ['] Mama Zuzi-Anioła
|