Witam ja swojego synka urodzilam w 20 tygodniu ciązy urodzil sie martwy ale musialam go zobaczyc i niebylozadnych problemow chociaz jedna osoba z personelu powiedziala ze moze lepiej by bylo gdybym niewidziala ale niemoglam jak czekali na odpepnienie i zobaczylam malenka gloweczke to powiedzialam sobie ze musze go zobaczyc był taki malenki i chudziutki ale jednoczesnie cudowny moj aniolek poglaskalam po glowce minelo 3 miesiace a bol jest niesamowity boje sie dnia wszystkich swietych niewyobrazam sobie tego pozdrawiam aniołkowa mama piotrusia i fasolki(8tc)