Ja jak urodziłam to powiedzieli nam byśmy zrobili zdjęcia naszej kruszynce i mam jedno jak ją tulę,Robił tatuś a potem jak ją zabierali jak leżała w łóżeczko też pozwolono zrobić,mój mąż zrobił również jak musiał jechać na rozpoznanie zwłok,on wybierał ubranie dla naszej córeczki,ja nie mogłam bo byłam w szpitalu ale widziałam jak ją pięknie ubrał,żałuję tylko tego że ja mu nie zrobiłam z nią zdjęcia.Każdemu znajomemu komu pokazuje zdjęcia nawet kolegom to każdy płacze.To były pierwsze i ostatnie zdjęcia jakie mam ze swoją córeczką.Teraz z mężem staramy się o dziecko,dowiedziałam się wczoraj że jego kuzyna żona jest w ciąży i to już od ok 2 miesiecy wiedzieli ale nic nie mówili,powiem szczerze gdy się o tym dowiedziałam strasznie mnie to zabolało. Tylko ona zbyt czesto podróżuje samolotem a to jest niebezpieczne ale wątpie by do niej coś dotarło. Mama Aniołka Natalki ur/zm 05.03.2010 D.Czekaj
|