U mnie było podobnie i zapewniam Cię że w miarę rozwoju i wzrostu Gabrysi ten ciężki okres oczekiwania gdzieś się zamaże, za to powstaną nowe cudowne wspomnienia pierwszych uśmiechów, ząbków, słów, kroków i całych zdań na początek:) Pozdrawiam. Bardzo się cieszę z Twojego szczęścia. Co u mnie pisałam ostatnio w moim wątku na forum. mama Aniołka(25.04.2005r. 8tc) Helenki ur-zm.25.03.2009r.36tc Iskierki(20.02.2012r. 7tc) i ziemskiej trójeczki