Mysle, ze bardzo dobrze zrobilas zakladajac ten watek. Jestem pewna, ze jest o wiele wiecej dziewczyn w takiej samej sytuacji jak ty, z takimi samymi obawami jak twoje. Ciaza po stracie jest na pewno bardzo trudna i dlatego wsparcie jest bardzo wazne. Mam nadzieje, ze inne "ciezarowki po stracie" sie odezwa, a i te nie-ciezarowki na pewno tez posla wiele cieplych mysli. W kazdym razie ja trzymam kciuki! Pisz czesto emka! ps A moze by tak zalozyc dziesiate forum "ciaza po stracie"? -------------------- aneta
mama Matyldy i aniolkowa mama Kruszynki (12tc kwiecien 2005) i Louis (29tc 21.02.06-22.03.06) oraz malej dziewczynki pod sercem
|