Re: Proteza-pomoc czy utrudnienie | Hits: 2317 |
|
ewelincia76  
07-12-2006 18:51 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Czesc Marto,moj 3,5 letni KUBA zostal zaprotezowany w zeszlym roku i mysle ze to byl b.dobry wybor.Kubek b.chetnie ja nosi ale jedynie jak wychodzimy na spacer,mysle ze mozna powiedziec ze traktuje ja jak ubranie.ja sama szukalam firmy zajmujacej sie protezowaniem gdy Kubus mial 7 misiecy ale protetyk wtedy odradzil i stwierdzil bysmy poczekali jeszcze troszke az wzrost dziecka nie bedzie tak intensywny.Tak jak pisalam od roku maly ma raczke i wie ze zrobil mu ja pan ortopeda bo jego raczka mu nie urosla. Od niedawna chodz do przedszkola i poczatkowo proteze zdejmowalismy a teraz Kuba zadecydowal ze raczki nie zdejmuje i tak jest.Mysle ze maluch zaczyna zauwazac swoja odmiennosc albo pytania o raczke juz go mecza a tak wyglada 'normalnie'Wazne jest tez to ze zachowana jest symetria i ciezar ciala bo jednak jednostronny brak powoduje sklonnosc do skoliozy.Jezdzimy z Kuba do dr. Barczynskiego i mysle ze jest godny polecenia a przyjmuje w Sosnowcu w bylym szpitalu gorniczym.ToOn wlasnie zaproponowal ,polecil firme ortopedyczna(ktorej namiary juz mialam) i Kuba ma raczke! raz w roku jedziemy na kontrole do Sosnowca sprawdzic kregoslup i reszte.poki co jest ok.Ewelina. . . Mam zapytanie czy ktos z Was myslal o zabiegu wydluzania kosci ? podobno u naszego dziecka jest to mozliwe ale czy warto narazac go na taki bol?
|
|
:: w górę ::
|