dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jeste¶ zalogowany!       

Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyćHits: 368
kasia 78  
16-01-2010 01:23
[     ]
     
dobry wieczör! jestem tu calkiem nowa, tak czytam te posty i

serce mnie boli z bölu i zalu. Chcialam Wam opisac swojä historie. jestem mamä 3,5-letniego

Fabianka i Aniolka Floriana. moja ciäza przebiegala calkiem normalnie do 18-tego listopada.

tejze nocy poczulam böl podobny do skurczy, nie trwalo to ale dlugo. nastepnego ranka

wyszlam z psem na spacer i znowu pojawil sie ten böl. przychodzil i odchodzil. zaniepokoilo

mnie to wiec pojechalam zaraz do swojej lekarki. bylam w 23-cim tygodniu. od razu podläczyla

mnie pod KTG. badanie nie pokazywalo zadnych skurczöw, co mnie uspokoilo. zaraz po tym

wziela mnie na badanie ginekologiczne i juz mi nawet nie pozwolila sie podnosic z fotela.

powiedziala,ze szyjka macicy sie skröcila i muszä mnie od razu operowac. natychmiast mnie

zabrali na sygnalach do szpitala i od razu na sale operacyjnä. wszystko dzialo sie tak

szybko. w ogöle nie dochodzilo to do mnie, nie wierzlam w to, ze to wszystko dzieje sie ze

mnä.przeciez jeszcze przed godzinä sama jechalam samochodem, siedzialam w poczekalni i

czekalam na swojä kolej... dopiero gdy w szpitalu zobaczylam Michala, mojego meza dotarlo do

mnie ze to wszytko dzieje sie naprawde.operacja nie trwala dlugo ok.20 min. chwile po tym

sie obudzilam po narkozie. lekarze byli zadowoleni z przebiegu operacji. moze 10 min. po tym

przyszla nastepna lekarka z Usg. spojrzala na ekran i zaraz go odwröcila, po czym wyszla z

sali i przyszla z innym lekarzem. on z kolei spojrzal i wyläczyl go calkiem. wtedy

uslyszalam zdanie, ktöre juz chyba na zawsze zostanie w moich uszach: "Bardzo mi

przykro ale nie wyczuwamy bicia serca pani dziecka". to byl najgorszy moment mojego

zycia, tak myslalam do chwili gdy musialam urodzic mojego synka. Florian urodzil ok. godz.

3.30. wazyl tylko 176g. co wskazywaloby na to ze musialo byc cos nie tak. odpowiedzi na

nasze pytanie co bylo tego powodem jeszcze nie dostalismy. minely juz prawie 2 miesiäce, a

my ciägle jeszcze czekamy na obdukcje. 


  Temat Autor Data
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 06-06-2009 20:48
*  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć kasia 78 16-01-2010 01:23
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć magdao 07-06-2009 23:30
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć malgosia 05-06-2009 14:02
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 06-06-2009 20:49
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć malgosia 06-06-2009 21:13
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 07-06-2009 20:15
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć malgosia 07-06-2009 22:04
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć tacozapomniała 07-06-2009 22:19
  ruszyła grupa HANU¦ 15-07-2009 21:33
  Re: ruszyła grupa Marlena 15-07-2009 22:28
  Re: ruszyła grupa Soffija 17-07-2009 01:57
  Re: ruszyła grupa DAKOTA 17-07-2009 09:21
  czekamy na echo HANU¦ 18-07-2009 22:46
  Re: czekamy na echo jolek 19-07-2009 09:17
  Re: czekamy na echo Wera 19-07-2009 09:27
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć madzia24 19-07-2009 10:18
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 19-07-2009 21:19
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć Justyna_82 19-07-2009 22:25
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć pauli04 20-07-2009 18:38
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 20-07-2009 22:43
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć paulina812 20-07-2009 22:56
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć Agik 21-07-2009 01:07
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć HANU¦ 14-10-2009 23:13
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć tacozapomniała 14-10-2009 23:25
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć Mamona 14-10-2009 23:27
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć MonikaKo 15-10-2009 07:51
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć angel.mp 15-10-2009 08:22
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć karolina_23 15-10-2009 08:21
  Re: poród kochanego martwego dziecka - jak to przeżyć jolek 15-10-2009 09:20
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora