Dziękuję za
Wasze słowa i ¶wiatełka dla mojego maleństwa.
Dzi¶ mieli¶my przy wigilijnym stole
przekazać rodzinie radosn± nowinę. Zamiast tego, mam ochotę zostać w domu i schować się
gdzie¶ głęboko, gdzie nikt mnie nie znajdzie... Bo nie wiem, czy zniosę życzenia "dużo
dzieci" i pytania, kiedy planujemy powiększyć rodzinę.
Ale jestem dzi¶ dużo
spokojniejsza, bo miałam sen. ¦nił mi się, pierwszy raz od siedmiu lat, mój Dziadziu¶.
Siedział w swoim ulubionym za życia fotelu, a w ramionach kołysał dziecko, moje dziecko.
¦piewał mu kołysankę, t± sam±, któr± ¶piewał mi, kiedy byłam mała. Obudziłam się spłakana,
ale dużo spokojniejsza. Taki mały ¶wi±teczny prezent...
|