Witam, Tomuś
urodził się z wadą wrodzoną twarzoczaszki, która wraz ze wzrostem utrudniała, a raczej
uniemożliwiała oddychanie. Z powodu braku możliwości intubacji (brak możliwości podania
narkozy, brak możliwości podłączenia pod respirator i CPPAP) nie były możliwe do podjęcia
żadne kroki medyczne (operacyjne). Wbrew logice i medycynie Tomuś przeżył całe mnóstwo
reanimacji po ustaniu akcji serca... Przeżył 7 m-cy, do skończenia 8 m-cy brakło mu 8 dni...
Zmarł na skutek powikłań po wykonaniej tracheotomii (odma śródpiersiowa powstała z
rozwarstwienia skóry przy rurce tracheo (sekcja), zdiagnozowana przez lekarza jako
obustronna odma płucna), która miała dać mu nowe życie.. respirator i operacje... nowe
życie Zmarł 14.02.2008r. w Walentynki. 14.07.2009r. urodził się Szymek. Jest cały i
zdrowy. Niezwykle podobny do brata wizualnie.
Dla Maluchów (*)(*)(*) buleczka
Mama Tomcia (22.06.2007 - 14.02.2008) http://tomuskaczorowski.pamietajmy.com.pl
|