Pomysł ze zdjęciami dziecka wydaje
mi się ¶wietny, ja nie mam zdjęć i żałuję. Nie włożyłam też synkowi nic do trumny i też
żałuję (jaki¶ samochodzik czy pluszaczka). Zastanów się też gdzie chcesz żeby był pochowany,
ja po ¶mierci syna chciałam tylko, żeby ten koszmar jak najszybciej się skończył i nie
pomy¶lałam o tym, póĽniej się ocknęłam, że przecież po ¶mierci chcę leżeć obok niego i kilka
miesięcy po pogrzebie przenosiłam trumienkę na inny plac. Warto nad takimi różnymi rzeczami
wcze¶niej się zastanowić a jak pójdziesz do porodu to powiedz wcze¶niej jaka jest sytuacja i
czego oczekujesz od personelu. Ja co prawda rodziłam na południu Polski, zdrowe dziecko
(synek udusił się podczas porodu) a lekarz powiedział mi, że to nie jest widok dla mnie
(zobaczyłam syna dopiero w prosektorium). Trzymaj się dzielnie kochana, jest mi ogromnie
przykro, że musisz to przeżywać. * Paulina, mama Aleksandra (2002), Wiktorka (40 tc *+2007) i Krzysia (2008)
|