Re: Antosia | Hits: 139 |
|
Agata L.  
07-01-2009 19:49 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Jeszcze
raz dziękuję za ciepłe słowa. Ja nie dostałam sterydów chyba dlatego że lekarze nie
spodziewali się takiego obrotu całej sytuacji. Założono mi krążek i kazano leżeć z nogami w
górze. Szyjka była długa tyle że rozwarta ( podobno z powodu zabiegu po poronieniu). leżenie
i krążek miały zapobiec porodowi nawet do terminu. Niestety okazało się że doszło do
zakażenia, mój organizm bronił się poprzez skurcze. Wzrastał poziom leukocytów a to groziło
sepsą. Antosia dostała te sterydy zaraz jak się urodziła. Dostał też mnóstwo innych leków
które jej pomagały...Niestety później przestała już na nie reagować. Było mi tak ciężko
patrzeć na te rurki i igły w jej małym ciałku. Pytałam tylko czy to ją nie boli, czy jest
jej ciepło i wygodnie... ja leżałam w szpitalu w Warszawie. Tam skierowała mnie moja
lekarz prowadząca. z tego co widziałam dziewczyny z zagrożeniem przedwczesnego porodu
dostawały sterydy na rozwój płucek ale dopiero w 26, 28 tygodniu. Może wcześniej się tego
nie praktykuje. Zresztą nie wiem, na cześć leków które miałam zażywać dostałam receptę i mąż
wykupił je w szpitalnej aptece. Drogie Mamy Aniołków czy macie może ziemskie dzieci
pomimo takich kłopotów z szyjką i bakteriami? (*****************) dla Nich wszystkich. Agata mama Aniołka (+27.11.07 8tc) i Antosi (14.11.08 - 15.11.08 23tc) i cudownego synka Franka ur 24.11.09
|
|
:: w górę ::
|