Zrozumieć trudno
!!! Nałogowo z grobu mojego Synka znikają figurki Aniołków, kwiaty z wazonu a nawet same
wstążki. Koszmar! Kiedyś mój 9 letni Synek znalazł szklanego słonika i na dzień dziecka
zaniósł go braciszkowi na cmentarz.Zniknął, razem z kwiatami w zazanaczonej doniczce.Cały
tydzień łaziłam i szukałam tych kwiatów. I znalazłam...na starym zaniedbanym grobowcu -
kilka metrów dalej.Napisałam i zostawiłam kartkę ze słowami politowania dla złodzieja.Kwiaty
zabrałam z powrotem - choć nie wiem czy właściwie postąpiłam...
|