Re: Sny...do ewci | Hits: 2294 |
|
mama Elizy  
21-02-2006 20:00 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Droga Ewciu moja córeczka Eliza
zmarła zaraz po porodzie 20.11.2003 ból ogromny rozpacz i juz myslałam ze nigdzy nie dojdę
do siebie gdy lekarze mówili że mogę mieć jeszcze dzici chwyciłam sie tej mysli jak
ostatniej deski ratunku . 30.06.2005 roku urodziłam druga zdrową córeczke Matyldę. Kocham ją
najbardziej na świecie ale ja nie o tym miałam pisać . Ledwo jak tylko zaszłam w ciążę
zaczeły sie koszmary. Za każdym razem podobny do siebie czyli śni mi się cmentarz raz nowy
raz stary zaniedbany różne groby a ja zawsze szukam grobu mojej Elizy i nigdy nie mogę go
znależć , kilka razy śniło mi sie jeszcze że jestem na cmentarzu i rozmawiam z Elizą.
Straszne są takie sny gdy pod sercem nosi sie nadzieję. Bardzo się bałam że znowu cos się
stanie i moje maleństwo odejdzie. Nie wiem czy to pomogło ale bardzo prosiłam Elizę by nie
pozwoliła żeby jej przyszłej siostrzytce coś się stało. Do tej pory tak robię gdy tylko
jetem na cmentarzu u mojej malutkiej to modlę się za nia ale tez proszę by opiekowała się z
góry Matyldą jestem wręcz pewna że moja mała córeczka jest teraz aniołem stróżem swojej
siostrzyczki która jest z nami. Pozdrawiam i przytulam i mam nadzieję że te koszmary to jest
odwrotność tego co ma się wydarzyć. U mnie tak było. Aha uważaj teraz na siebie nadzieja
rosnie i potrzebuje spokojnej mamusi. mama Elizy
|
|
:: w górę ::
|