tak bardzo mi przykro, że straciłaś
swojego kochanego Kubusia i tak bardzo Ciebie rozumiem, mojego synka nie ma już prawie pół
roku. Choć to niewyobrażalne to da się jednak żyć i można nawet się tym życiem cieszyć.
Zawsze będziesz pamiętać o Kubusiu, ale wierzę, że nadzieja na przyszłość Ciebie znajdzie,
nawet jeśli teraz jest tak odległa. Twój synek nie jest sam, ma tam na górze wielu
innych małych i dużych aniołków, tak jak i Ty nie jesteś sama, bo masz nas tutaj. Mocno Cię
ściskam (*) dla Kubusia
|