Będzie lepiej :) Ja przyjęłam "taktykę" że jak będę sobie wmawiać że jest dobrze to zadziała (gdy byłam na oddziale patologi ciąży i na pytanie "czy boli?" powiedziałam lekarzowi że zamykam oczy wmawiam sobie że nie boli i wtedy nie boli, to się roześmiał i stwierdził że mi tego zazdrości). Po każdej burzy wychodzi słońce, po zimie nadchodzi wiosna. Musisz chcieć żeby wyszło słonko, nie rozmyślać tylko nad tym co było złego, jak wspominasz to znajdź te momenty gdy płakałaś z radości, a nie ze smutku. Ja się staram w ten sposób i jest mi lepiej, choć wiadomo że jest czasem ciężko i wracają wszystkie złe myśli. Pozdrawiam trzymaj się :) Aga - mama Szymka 04-06.10.2016 aniolka o wielkim sercu i Maksia 01.01.2018
|