Mój pokazuje się nam jako biały motylek :) Pierwszy raz zobaczyliśmy go gdy zanieśliśmy szkatułkę z ciałkiem Emusia do jego przyszłego pokoju, a potem gdy go chowaliśmy na cmentarzu... I do dziś ile razy jestem na cmentarzu niedaleko grobu lata biały aniołek...az sie boję co będzie jak się zrobi zimno i motylki sie pochowają, może wtedy Emuś przybierze inną postac ;) Kamilek ur. 30 czerwca 2009 i Emuś ur. i zm. 30 lipca 2011 www.emmanuelpazdan.pamietajmy.com.pl