Witaj Buleczko powiem Ci ze trudno stwierdzić jednoznacznie chyba po japońsku czyli "jakotako" dla niektórych wyzwanie to wejście na wysoki szczyt czy przepłynięcie wielu kilometrow a dla mnie mimo 28 miesięcy wyzwaniem jest kazdy kolejny dzień wstanie z łóżka zaraz po przebudzeniu i opanowanie swojej złosci, tak to chyba mniej więcej wyglada. Również mimo upływu 28 miesięcy czasem nadal nie mogę uwierzyć że jestem aniołkowym rodzicem że mój syn to anioł. Pozdrawiamserdecznie i życzę dużo spokoju Batman - tata Pawełka (ur. zm.34tc)18.03.2009r. oraz Polci (ur. 03.12.12r.)