dzięki Diano, będę pamiętać o Twoich radach i doświadczeniach. Przy 1 cc miałam łączone znieczulenie - zewnątrzoponowe i podpajęczynówkowe (do dziś nie mam pojęcia dlaczego - dziś nikt mi już na to pytanie nie odpowie, a wtedy nie miało to dla mnie znaczenia, bo wszystko skończyło się dobrze, mało tego - wtedy myślałam, że zewnątrzoponowe i podpajęczynówkowe to jedno i to samo :-) więc wcale się tym nie zainteresowałam), a przy 2 ciąży - również łączone, najpierw podpajęczynówkowe, a następnie ogólne.
|