Anno 76 czuję podobnie jak Ty. W pierwszych chwilach po stracie chciałam rozmawiać o tym ze wszystkimi, by wykrzyczeć swój ból. A teraz chcę rozmawiać, ale tylko z wybranymi osobami. Niestety nie wszyscy chcą. Osoba, którą uważałam za przyjaciółkę nawet nie poszła na grób Kubusia, a po sylwestrze pisała mi sms jak się bawiłam i abym wysłała jej zdjęcia. Opadły mi ręce...i ochota na kontakt z tą osobą.
|