Ja także straciłam dwoje dzieci i małą fasoleczkę czyli tak na prawdę troje. Niestety wciąż nie mam dzieci, jestem w trakcie starań, nie wiem czy się uda i jak będzie. Wierzę, że na każdego z nas czeka tam u góry maluszek, tylko przychodzi w różnym czasie. Do jednych troszkę szybciej, do innych idzie dłuższą drogą. Przytulam.
|