Witaj mamo Daniela. Jestem mamą po stracie 19-letniej śp.Madzi,zginęła w wypadku samochodowym,w tym roku będzie pięć lat jak jej nie ma. Musisz nauczyć się żyć na nowo,ja wciąż mówiłam sobie to moje NOWE życie, INNE życie, już nic nie będzie tak samo. Nasze kochane dzieci są już szczęśliwe i wiem ,ze kiedyś się z nimi spotkamy. Ja wypłakałam ocean łez, wydawało mi się że umrę, ale tak się nie stało. A potem zdałam sobie sprawę ,ze nic nie mogę już na mój los poradzić, poczucie bezsilności sprawiło ,ze postanowiłam iść do przodu, żyć dalej,poczuć jeszcze sens życia.. Ale jest to bardzo powolny proces, nic na siłę. W tym wszystkim skierowałam się do Boga i to on pomógł mi najbardziej. Jestem z Tobą całym sercem,światełko dla twojego syna. Agnieszka-mama śp.Madzi http://funer.com.pl/epitafium,magdalena-wyzga,3511,1.html
|