Ja mojemu Tomkowi dałam chyba za dużo swobody. Był najmłodszy z paczki przyjaciół. Żal mi go było jak się gdzieś spotykali a ja nie pozwalałam mu iść z nimi. Dotąd mnie prosili aż w końcu ulegałam. Tomek miał niesamowite pomysły, jak rozmawiałam z jego kolegami już po pogrzebie, powiedzieli, że jego nie dało się nie lubić. Być może swoimi żartami, wygłupami chciał zwrócić na siebie uwagę, zaimponować dziewczynom? Już się nie dowiem. Wiem jedno - ostatni żart był najtragiczniejszym jaki mógł wymyślić. A miał "tylko" nastraszyć dziewczyny. Bardzo mi Ciebie brakuje Tomciu
http://tomaszbralewski.pamietajmy.com.pl/ Iwona
|