Czy człowiek może być jeszcze szczęśliwy? Ja napewno nie. W przeciągu 8 miesięcy straciłam ukochanego tatę, moją najdroższą córcię, miesiąc temu otrzymałam rozwód. Zostały mi na tym świecie dwie najdroższe mi osoby: syn i moja mama.Teraz ogarnia mnie strach, bo bardzo boję się o nich. Tylko oni mi zostali, dla nich tylko żyję.Choć czasami bardziej mnie ciągnie w drugą stronę- do Marlenki i do taty.Nie wiem gdzie znaleźć siłę do dalszego życia, jak żyć z tym ciężarem.Czasami myślę ile jeszcze dam rady znieść, wytrzymać.
|