Re: Depresja poporodowa-do TAM. | Hits: 141 |
|
Dodis  
29-09-2011 09:34 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Fajny artykuł dzięki niemu zrozumiałam że to normalne objawy tylko mnie na dodatek teściowa w domu dobijała mówiąc że jestem mało zorganizowana,bo już nie sprzątałam tak codziennie jak przed porodem a jak już wziełam się za porządki to i tak był wieczorem istny sajgon. Męża musiałam przekonać do siebie bo nic mi nie pomagał,teraz wczoraj wziął małego na spacer bym ja się mogła swobodnie wykąpać. Wziełam go pod pic i powiedziałam że dziękuje mu za to że stanął po mojej stronie i powiedział mamie żeby się nie wtrącała. Odpowiedział bo mały się obudził,on go przebierał i miał właśnie w nocy nakarmić a ta przyszła i zaczeła gadać co automatycznie rozbudza dziecko. Mąż mówi żebym zaczeła się jej stawiać i niczym innym się nie przejmowała. Ten artyjuł odzwierciedla mnie tylko ja miałam tak ze nie miałam pomocy od męża a jak raz na jakiś czas przewinął dziecko to go chwaliłam ale pochwały nic nie dały. Teraz każdemu on mówi żeby się nie wtrącał w nikt jego rodzinie. Ja widzę że jej się nie podoba to że mąż mi pomaga ale to już nie jej sprawa. Potrafiła mnie dobić mówiąc żę nie ubieram się jak człowiek i to przy mojej koleżance to już było zwykle czepialstwo ale już to zlewam i czas stąpać twardo po ziemi. Tak jestem z Krakowa ale jeżeli Gosia pomaga to ja chętnie się z nia spotkam. Mama Natalki ur/zm 05.03.2010 i Damianka ur.14.06.2011 D.Czekaj
|
|
:: w górę ::
|