witam ja stracilam synka 100 dni temu tez w 20 tygodniu ciazy urodzil sie martwy pogrzebek mial ale bez mszy za to byla piekna ceremonia pochówku ja mojego aniołka kazałam tak brzydko mowiac "owinąc"w taka szatke biała a malenkim krzyzykiem widzialam go w trumience pozwolili zobaczyc ale widac tylko bylo biale moje kochane zawiniatko załatwialo sie wszystko tak jak przy normalnym pogrzebie w zakladzie pogrzebowym w kancelarii i na cmentarzu aniołkowa mama piotrusia i fasolki(8tc)