Syneczku, tak strasznie tęsknię, próbuję sobie wyobrazić jak byś teraz wyglądał, jak spędzalibyśmy czas. Tak bardzo mi przykro, że nie mogłam ochronić Cię przed cierpieniem, śmiercią. Syneczku, proszę wypraszaj nam siłę, bo czasem to wszystko wydaje się nie do udźwignięcia.